W czasach, gdy dzieci spędzają wiele godzin przed ekranami – w szkole, w domu, a nawet w drodze – ich kręgosłup staje się cichym poszkodowanym. Rodzice często zauważają garbienie się, ból pleców lub „krzywą” postawę dopiero wtedy, gdy problem już się rozwija. A przecież można temu zapobiec!
Tornister – za ciężki i źle dobrany?
Wielu uczniów dźwiga na plecach tornistry ważące ponad 15% masy ciała. To zbyt dużo! Plecak powinien być lekki, mieć szerokie, regulowane szelki i być noszony na obydwu ramionach – nie na jednym.
Biurko i krzesło – rosną razem z dzieckiem?
Zbyt niskie (lub za wysokie) biurko może powodować, że dziecko garbi się i przekrzywia podczas nauki. Krzesło powinno wspierać lędźwia, a stopy muszą opierać się na podłożu. Warto to skontrolować co kilka miesięcy!
Smartfon i tablet – „głowa do przodu” = przeciążenie szyi
Godziny spędzone ze wzrokiem skierowanym w dół (np. podczas grania lub scrollowania) powodują ogromne napięcia w szyi i barkach. To tzw. „syndrom szyi sms-owej” – coraz częstszy u młodzieży!

Co może zrobić rodzic?
- Sprawdzaj regularnie wagę i sposób noszenia plecaka.
- Zapewnij ergonomiczne stanowisko do nauki.
- Zachęcaj do ruchu: rower, spacery, ćwiczenia rozciągające.
- Ogranicz czas przy ekranach i ucz dziecko świadomego siedzenia.
- Skonsultuj się z fizjoterapeutą, jeśli zauważysz nieprawidłowości w postawie.
W Klinice Ruchu prowadzimy także terapię i edukację dla dzieci i młodzieży. Bo zdrowy kręgosłup w dzieciństwie to inwestycja w dorosłość bez bólu.